Znany reżyser Steven Spielberg robi prezent wszystkim koniarzom.

W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia odbędzie się światowa premiera filmu „War Horse” w jego reżyserii, opartego na powieści Michaela Morpurgo pod tym samym tytułem. Powieść wydana w 1982 r. stała się bestsellerem i została także zaadaptowana na sztukę teatralną.

To historia przyjaźni Alberta, chłopaka z angielskiej farmy, i jego konia Joey’a. Joey zostaje sprzedany do służby w wojsku podczas I wojny światowej. Los zawiedzie go pomiędzy okopy, gdzie przyjdzie mu służyć w armiach zarówno brytyjskiej, jak i niemieckiej, by w końcu trafić na teren tzw. „ziemi niczyjej”.  Albert, choć zbyt młody, aby się zaciągnąć do wojska, wyrusza do Francji, by uratować swego przyjaciela.

Jak mówi odtwórca jednej z głównych ról - Tom Hiddleston – jest to film wojenny, opowiadający w bardzo wzruszający sposób o nadziei, odwadze i wytrwałości. Trzeba pamiętać, że w trakcie I wojny światowej zginęło na froncie ponad milion koni. Ten film to historia jednego konia, który zabiera nas w sam środek tej wojny.

Warto zauważyć że zdjęcia są Janusza Kamińskiego. 

Ta wzruszająca i zrealizowana z rozmachem opowieść trafi na polskie ekrany w styczniu 2012 J