Do coraz większej grupy jeźdźców i hodowców dociera temat wysłodków i ich roli jako paszy w żywieniu koni. Temat ma jednak wiele niedopowiedzeń i niedomówień.
Idąc do punktu z paszami natykamy się w większości na wysłodki melasowane, które mimo iż dodawana jest melasa to są dużo tańsze. Skąd to się bierze? Same wysłodki i melasa są odpadem w produkcji cukru i ich połączenie okazało się super paszą dla bydła mlecznego dostarczającą dużo energii, dzięki której zapobiegano ketozie. Jeździectwo uważane jest za elitarny sport i jeśli ktoś ma konia tzn że ma pieniądze. Dodatkowo wprowadzenie innego żywienia traktowane jest jako wymyślanie i ceny takich pasz rosną. Pasza dla bydła produkowana jest masowo w bardzo dużych ilościach a każdorazowa zmiana bazowej receptury powoduje zmiany cenowe.
Bardzo poglądowe rysunki przedstawiające budowę przewodu pokarmowego koni i bydła. Różnice widoczne są na pierwszy rzut oka. To co dobre jest dla jednego z nich niekoniecznie będzie dla drugiego.
Weźmy jednak pod uwagę różnicę w budowie przewodu pokarmowego koni i bydła gdzie żołądek u konia wypróżnia się szybko i cukry nie są strawione, a u krowy zalega dłuższy czas i ulega fermentacji. Niestrawione cukry krótkołańcuchowe trafiają do jelita grubego powodując jego zakwaszenie i tym samym demolkę wśród pożytecznych bakterii i pierwotniaków. Powstający kwas mlekowy jest metabolizowany w wątrobie i duża jego ilość jest przyczyną jej uszkodzenia co konie bardzo ciężko znoszą. Zakwaszenie organizmu odbija się na wszystkich narządach a w drugiej kolejności na nerkach. O ile wątroba dąży do regeneracji o nerkach nie można tego powiedzieć i niestety wiele chorób doprowadza do nieuleczalnych zmian i obniżenia ich wydolności. Cokolwiek byśmy nie robili i niewiadomo jak dobrego weta wzywali nie jesteśmy w stanie przywrócić ich do pierwotnego stanu. Dlatego dobrze się zastanowić zanim pójdziemy na skróty by osiągnąć szybkie efekty.
Zaczęto zwracać uwagę, że nie można karmić koni samymi wysłodkami. Czy jednak kiedykolwiek ktoś powiedział by tak robić? Czy konie na pastwisku mają tylko jeden rodzaj trawy? Konie utrzymywane na ogromnych pastwiskach mają dostęp do wszystkiego co im jest potrzebne.
Zdjęcie ze spędu dzikich koni organizowanym przez JNBT.
Wysłodki są ubogie w mikroelementy i witaminy dlatego też dodawana jest melasa, która ma to zrekompensować. Dla koni nie jest to dobre rozwiązanie a
naszym zadaniem jest dostarczyć im to co zabraliśmy zamykając je w boksach poprzez urozmaicanie otrębami i innymi składnikami pasz. Przemysł paszowy jak cały rynek opiera się na tym na co jest największe zapotrzebowanie dlatego też częściej spotkamy wysłodki melasowane dla bydła wysokomlecznego a inne dopiero na zamówienie. Włosy stają mi dęba jak widzę melasę na litry w stajni, którą polewają paszę. Mamy zadanie zmniejszyć ilość cukrów w karmie.
Wiadomo, że taka pasza jest chętnie jedzona przez konie bo jest słodka. Jedyny jednak moment kiedy polecam melasę lub cukier to jest zaraz po oźrebieniu się klaczy by szybko odzyskała energię i to i tak jednorazowo.
Podczas imprintingu jedna z osób jest oddelegowana do zaopiekowania się klaczą w połogu podczas kiedy inni biorą się za szkolenie źrebaka. Wówczas wskazane jest podanie wody z cukrem lub melasą w celu zregenerowania energii i matka szybciej dochodzi do siebie po niewyobrażalnym wysiłku jakim jest poród.
Co może wywołać duża ilość cukrów prostych w karmie?
Oprócz uszkodzenia wątroby i nerek szereg komplikacji, które nie były przez długi okres powiązywane z cukrami.
Miękkie i słabe kopyta podatne na podbicia. Zapalenie tworzywa kopytowego objawiające się w postaci pierścieni na puszce. Konie skracają wykrok, niechętnie chodzą po żwirze i wykazują ból przy uciskaniu podeszwy.
Otyłość wywołana cukrzycą typu II. Duża ilość glukozy we krwi powoduje duży wyrzut insuliny. Częste takie epizody powodują utratę wrażliwości komórek na nią i mimo, że dajemy koniom jeść czują się cały czas głodne. Organizm broni się odkładając tłuszcz i w efekcie mamy szybko męczącego się pogrubianego konika, który tak naprawdę wcale dużo nie je. Pytanie jednak co dostaje do żłobu...
Taki konik najczęściej z biegiem lat staje się chudą szkapą, której nie da się odkarmić. Niestety rzadko kiedy pomagają słonecznik z meszem ze względu na fakt iż trzustka jest uszkodzona i to nie tylko część produkująca insulinę.
Warto się więc zastanowić... melasowane czy niemelasowane. Mam jednak nadzieję, że naświetliłam temat i wybierzecie mądrze i zdrowo dla swoich podopiecznych.
Kate
PS JNBT
Decydując sie na wprowadzenie do diety waszych podopiecznych niemelasowanych wysłodków nie wolno zapominac , iż taka dieta jest uboga w fosfór i powinna być uzupełniana o ten składnik np bogaty w otrębach pszennych ale i owsie oraz lucernę . Warto tez wiedziec iż wysłodki zwiększają kwasowość zatem warto też obserwując wasze konie obniżać ją właśnie lucerną lub składnikami z wapniem. Jak zwyk zwykle zdrowy rozsądek i indywidualne podejście do każdego konia powinno być najzdrowszym rozwiązaniem. Więcej o zdrowym żywieniu koni na tegorocznej edycji Myśląc o Koniu w Karpaczu 21-23.08.2015
Wypróbuj niemelasowane wysłodki buraczane dostępne w naszym sklepie