W tegorocznym festiwalu filmowym Sundance w Utah USA nagrodę
publiczności otrzymał „Buck” - dokumentalny film o „zaklinaczu koni” Bucku
Brannamanie. Jak napisał Los Angeles Times „jak to możliwe, że w dzisiejszym
świecie przepełnionym polityką, marketingiem, brutalnością obrazów wygrywa
dokument o facecie, który własną filozofią pracy z końmi bez przemocy zmienia
życie tak wielu ludzi?” Film zebrał owacje na stojąco a ponoć w oczach kilku
twardzieli na widowni pojawiły się łzy.
Buck Brannaman to jeden z wielkich koniarzy naturalu. Na jego kliniki ludzie przemierzają całe Stany czy Australię. Buck nie miał lekkiego dzieciństwa. Poznał co to przemoc, bity przez ojca , wychowany został przez przybranych rodziców. Całe życie pracował z końmi ale też i całe swoje życie czuł , że muszą istnieć inne metody trenowania tych pięknych zwierząt niż te z którymi spotykał się na co dzień. Jego metody oparte na teoriach braci Tom i Bill Dorrance podbiły wiele serc i ukształtowały Bucka jako jednego z najbardziej poszukiwanych tzw „clinicians”- trenerów przemierzających kontynenty i szkolących jeźdźców i konie zgodnie ze swoją filozofią i
programem.
Jak mówi sam Nicolasa Evans do napisania powieści „Zaklinacz Koni” zainspirowała go osobowość Bucka a on sam konsultował produkcję filmu pod tym samym tytułem w 1998 r.(zobacz też art. "Zaklinacz Koni" ). Jego złote myśli znajdziecie i na stronie JNBT i w większości publikacji jeździeckich, gdyż ich mądrość daleko wykracza poza samo jeździectwo. Buck wierzy, że to czego uczą nas konie jest tym co polepsza świat stosunków międzyludzkich. Na co dzień mieszka na swoim rancho w Sheridan w Wyoming. Jest osobą, która w swoim przedsięwzięciu zajmuje się wszystkim samemu a w jego podróżach i klinikach towarzyszy mu jedynie córka Reata. Buck to żywa legenda tego co dr Robert Miller nazwał rewolucją w jeździectwie i każdy kto choć raz widział jego pracę z końmi nie zapomni jej nigdy.